Do czego miałoby mi się przydać opowiadanie historii? – spytasz – Nie zamierzam przecież zostać pisarzem.
Rzeczywiście umiejętność opisywania wydarzeń w ciekawy sposób przypisuje się głównie autorom powieści, scenariuszy lub reżyserom filmowym. Zauważ jednak, że podobne kompetencje są niezbędne w wielu innych dziedzinach, takich jak na przykład copywriting, reportaż lub różnego rodzaju wystąpienia publiczne. Dobrze opowiedziana anegdota może pomóc mówcy przykuć uwagę słuchaczy lub zdobyć uznanie w towarzystwie, a jeśli sądzisz, że reportaż nie ma nic wspólnego z opowiadaniem, sięgnij po książki takich autorów jak Ryszard Kapuściński, Mary Roach lub Swietłana Aleksijewicz.
Możliwe, że pamiętasz pewną świąteczną reklamę serwisu Allegro – tę, w której starszy mężczyzna zaczyna uczyć się języka angielskiego. Nie zdobyłaby takiej popularności, gdyby nie przekazywana w niej dobrze skonstruowana i pokazana historia. Chociaż spot nie trwa nawet pięciu minut, jego finał zdołał doprowadzić do łez niejednego odbiorcę, a nawet zapewnił reklamie rozgłos poza granicami Polski.
Niezależnie od tego jak chciałbyś wykorzystywać umiejętność ciekawego opowiadania, zapraszam cię do śledzenia niniejszego cyklu i czytania artykułów. Mam nadzieję, że te „pigułki” wiedzy wskażą ci drogę do udoskonalania swoich technik snucia historii, a może nawet przekonają do spróbowania sił w artystycznym tworzeniu opowieści.
Czego się nauczysz?
W tym cyklu artykułów chciałabym zawrzeć „podstawy podstaw”. Dać ci fundamenty, od których możesz zacząć doskonalenie się w tworzeniu i opowiadaniu historii. Jeśli więc do tej pory nie miałeś zupełnie do czynienia ze storytellingiem, a zastanawiasz się np. nad napisaniem opowiadania, tutaj znajdziesz wskazówki, jak w ogóle tę przygodę rozpocząć.
Cykl będzie skupiał się przede wszystkim na konstruowaniu opowieści. Tych narzędzi można użyć zarówno w pisarstwie, jak i w scenopisarstwie lub copywritingu, dlatego nie zamierzam koncentrować się na szlifowaniu umiejętności koniecznych tylko w określonych dziedzinach. Mówiąc prościej, nie chodzi tu o uczenie cię zasad poprawnej polszczyzny, publicznego przemawiania, pisania scenariusza, tworzenia reklamy itp. Opowiadać można na wiele sposobów i na równie wiele sposobów można tych opowieści używać. Tylko od Ciebie zależy, które z nich wybierzesz i w jakim kierunku będziesz je rozwijać.
Zgromadźmy składniki
Z opowieściami jest troszkę jak z potrawami – aby jakąś ugotować, musisz mieć określone składniki. Dobieramy je w zależności od tego, jaki rodzaj potrawy przygotowujemy. To ma być śniadanie czy kolacja? Smak ma być słodki czy słony? Posiłek ma być lekki czy raczej sycący? Jeśli chodzi o historie, używamy zawsze tych samych – z tym, że w wariantach równie zróżnicowanych, co składniki potrawy. Zapewne wiesz to ze szkoły, ale przypomnijmy dla nieco głębszego przeanalizowania funkcji poszczególnych składowych opowieści, a są to:
– świat przedstawiony:
Świat przedstawiony w naszej opowieści pełni funkcję ram, w których się ona rozgrywa. Gdy zaczynamy opowiadać, musimy ustalić jego charakterystyczne cechy i zasady w nim panujące. Masz ułatwione zadanie, jeśli świat twojej opowieści jest mimetyczny względem tego rzeczywistego, bowiem możemy z automatu przyjąć, że zasady w nim panujące są tożsame z tymi, które znamy z życia codziennego. Tutaj jednak kryje się haczyk: chociaż Twoja opowieść może toczyć się w ramach rzeczywistości całkowicie naśladującej naszą, to nie wszystkie jej aspekty mogą ci być znane. Tylko część z nas zna realia panujące w konkretnych krajach, miejscach zatrudnienia lub spędzania wolnego czasu. Można powiedzieć, że każde miejsce skupiające jakąś grupę ludzi to osobny, malutki świat, w którym panują określone reguły. Spójrz na to w ten sposób: chociaż na podstawowym poziomie każda rodzina wiedzie życie bardzo podobnie, to jednak każdy dom jest inny. Wyróżnia je umeblowanie, rodzaj i ilość ozdób, liczba zamieszkujących je osób. Jeśli Twoja opowieść ma miejsce w jakimś domu, zastanów się, jak on wygląda. Jest duży czy mały? To dom jednorodzinny czy mieszkanie w bloku? Jest czysty czy zagracony? Jaki jest rozkład pomieszczeń? Jacy ludzie go zamieszkują? Jaka atmosfera w nim panuje? Czy domownicy darzą siebie nawzajem sympatią czy raczej się nie lubią? Wszystko to składa się na niepowtarzalne środowisko, które musisz wykreować. Jeśli bierzesz się za powieść fantastyczną, świat przedstawiony będzie miał dla ciebie i odbiorcy szczególne znaczenie. Jego stworzenie wymaga więc nieco więcej pracy.
– czas:
Zastanów się, kiedy rozgrywają się wydarzenia, o których chcesz opowiedzieć. Czy to czasy dla nas współczesne? A może historyczne lub bliższa albo dalsza przyszłość? Jeśli opowiadasz o czymś w bliskiej nam perspektywie czasowej, to jak dawno się to wydarzyło? Dziesięć lat temu, czy pół godziny temu?
– bohaterowie:
Gdy już ustalisz, gdzie i kiedy rozgrywa się twoja historia, musisz zaludnić świat, który stworzyłeś. Zastanów się, czyje perypetie chcesz opowiedzieć – powołaj do życia bohatera (lub bohaterów). Ilu ich będzie i jak bardzo będą skomplikowani, powinno zależeć od formy twojej opowieści – np. w reklamie nie masz możliwości, by wprowadzić złożoną postać, więc musisz ją dość mocno „skondensować” do najważniejszych, najbardziej charakterystycznych cech. Powieści i scenariusze pozwalają już jednak na tworzenie pełnowymiarowych postaci, chociaż typ twojego dzieła może wymagać, byś posłużył się np. karykaturą (dość częste w małych, humorystycznych formach, komediach, sitcomach, kreskówkach itp.). Wyodrębnij postać pierwszoplanową oraz postacie drugoplanowe. Postać pierwszoplanowa – główny bohater – zazwyczaj odgrywa rolę pośrednika pomiędzy odbiorcą a opowieścią. To z jej perspektywy zwykle są przedstawiane wydarzenia. Postacie drugoplanowe, oprócz tego, że uzupełniają świat, pełnią szereg ważnych funkcji (o tym mówiłam szczerzej we vlogu literackim Kto zaludnia powieść).
– fabuła:
O czym właściwie chcesz opowiedzieć? Co spotyka twoich bohaterów? Żeby odpowiedzieć sobie na te pytania, daj swoim postaciom problem do rozwiązania – bo czy to właśnie na nim nie opiera się opowieść? Każda historia to mniej lub bardziej skomplikowany ciąg przyczynowo-skutkowy. Na początku mamy status quo, następnie wydarza się coś, co je zaburza. Pojawia się problem i by go rozwiązać, bohater wyrusza na wyprawę (w sensie dosłownym lub metaforycznym), podczas której jest poddawany licznym próbom. Strukturaliści tacy jak np. Joseph Campbell lub Władimir Propp wyodrębniali nawet całe schematy takich wypraw, wspólne dla mitów i opowieści ludowych. Warto, byś zapoznał się z ich pracami.
– narrator:
Każda historia musi zostać w ten czy inny sposób opowiedziana. Narracja to nic innego, jak sposób przedstawienia wydarzeń, które chcemy przywołać. Zapewne nie są ci obce określenia takie jak narrator pierwszo- lub trzecioosobowy, ale warto wiedzieć, że narzędziami narracji można uczynić rozmaite środki stylistyczne, zwłaszcza w utworach innych niż literackie. Na przykład w filmie ogromną rolę będą w tym przypadku odgrywały przede wszystkim montaż, kadrowanie, światło i muzyka.
Kilka rad na początek
Wyżej wymienionym kwestiom poświęcę osobny artykuł, by szerzej je omówić. Zanim to jednak zrobię, pozwól, że zwrócę uwagę na kilka rzeczy, którymi młody twórca powinien zająć się już na samym początku. Przede wszystkim:
– poznawaj historie:
Dużo czytaj, oglądaj, słuchaj. Zadbaj o nieustanne poszerzanie swojej erudycji. Nie mam tu na myśli jedynie czytania książek (chociaż oczywiście jest to bardzo ważne), ale też oglądanie filmów, seriali, spektaklów teatralnych. W szczególności skup się na tych mediach, w których sam chciałbyś się wykazać. Jeśli więc zamierzasz zostać pisarzem – czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj. Jeśli zamierzasz zostać reżyserem teatralnym – często sam odwiedzaj teatr. Jeśli chcesz tworzyć gry fabularne – graj w nie regularnie. Przy każdym innym medium – filmie, komiksie, reklamie, zasada jest taka sama: dobrze poznaj jego specyfikę, by samemu później móc jak najswobodniej się w nim poruszać. Każde medium posługuje się własnym, charakterystycznym językiem, ale warto, byś poznał ich jak najwięcej. Czasami rozwiązania stosowane w jednym z nich mogą sprawdzić się w innym, na przykład dla pisarza lub autora komiksu dobrą strategią w czasie tworzenia jest wyobrażanie sobie poszczególnych scen w formie kadrów filmowych.
Na samych mediach się nie kończy. Ważne również, byś rozumiał konwencję gatunku, w którym tworzysz. Piszesz romans? Więc czytaj dużo romansów. I tak dalej.
– analizuj historie, które poznajesz:
Każde dzieło, z jakim masz do czynienia, traktuj jak lekcję instruktażową. Jeśli podoba ci się film, który właśnie oglądasz, zastanów się, co sprawiło, że przypadł ci do gustu. Czy występują w nim ciekawe postacie? A może zaskakujące zwroty akcji wciąż podsycają Twoją ciekawość? Tak samo postępuj z tymi tekstami kultury, które uważasz za nieudane. Spróbuj zastanowić się, dlaczego wydają ci się nieinteresujące. Takie wątpliwej jakości dzieła to również doskonały przykład tego, jak NIE opowiadać historii. Biorąc to pod uwagę, można pokusić się o stwierdzenie, że dla aspirującego twórcy kontakt z żadnym utworem nie powinien być zupełną stratą czasu.
– bądź uważny:
Inspiracja może czekać tuż za rogiem. Obserwuj więc świat i ludzi, przyglądaj się detalom. Kolekcjonuj doświadczenia, usłyszane rozmowy, poruszające wyobraźnię obrazy, odczucia towarzyszące Ci w różnych momentach życia, ciekawostki i nagłówki gazet. Wszystko to, co może stanowić potencjalny zaczyn dla opowieści.
– bądź otwarty:
Staraj się słuchać, co inni ludzie mają do powiedzenia i zrozumieć ich punkt widzenia. To pomoże ci tworzyć złożone i wiarygodne postacie oraz unikać bezmyślnego operowania stereotypami. Próbuj nowych rzeczy, ponieważ trudno opowiadać o czymś, czego samemu się nie przeżyło (chociaż nie jest to niemożliwe). Przyglądaj się swoim własnym emocjom – przyda ci się to, gdy będziesz musiał opisać jakieś uczucia lub przypisać postaciom adekwatną reakcję emocjonalną na rozmaite bodźce. Nie wzbraniaj się przed kontaktem z obcymi tobie typami dzieł – zrozum, że gry komputerowe to nie zawsze bezmyślne strzelanki, lecz często interaktywne historie o wspaniałej fabule i bohaterach, a pewne komiksy i kreskówki wcale nie są tworzone z myślą o dzieciach. Z kolei literatura piękna to nie tylko i wyłącznie niezrozumiała, intelektualistyczna pisanina, a teatr to nie rozrywka przeznaczona wyłącznie dla elit. Nie skreślaj utworów z góry tylko dlatego, że nie należą do preferowanych przez ciebie gatunków – jeśli nigdy nie miałeś do czynienia np. z powieścią fantasy, spróbuj jakąś przeczytać. Nie zawsze będziesz usatysfakcjonowany niesprawdzonym dziełem, ale niejednokrotnie możesz pozytywnie się zaskoczyć.
Co czeka cię dalej?
W następnym artykule poruszę kwestię miejsca i czasu opowieści. Podpowiem m.in. jak skonstruować świat przedstawiony, wyjaśnię, dlaczego jest on tak ważnym fundamentem dla utworów fabularyzowanych i jak sprawić, by świat fantastyczny wydawał się wiarygodny.
Opracowując kolejne artykuły, będę opierała się publikacjach:
1. Campbell J. , Bohater o tysiącu twarzy, przeł. A. Jankowski, wyd. Zakład Wydawniczy „Nomos”, Kraków 2013
2. Economy P., Ingermanson R., Kurs pisania powieści dla bystrzaków, przeł. K. Rojek, wyd. Helion, Gliwice 2016
3. Mróz R., O pisaniu na chłodno, wyd. Wydawnictwo Poznańskie Czwarta Strona, Poznań 2018
4. Tkaczyk P., Narratologia, wyd. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2017
5. Vogler C., Podróż autora. Struktury mityczne dla scenarzystów i pisarzy, przeł. K. Kosińska, wyd. Wojciech Marzec, wyd. III, Warszawa 2018
6. pod. red. Zawada A., Jak zostać pisarzem. Podręcznik dla przyszłych autorów, wyd. Bukowy Las, wyd. III, Ożarów Mazowiecki 2011
Do zobaczenia następnym razem!
opracowała
Anita Osek
Instruktor ŻDK